1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-08-22, 08:45 Temat: Rak piersi |
Dziękuję bardzo! Intryguje mnie jeszcze kwestia tego Ki67. Przeczytałam gdzieś, że ten indeks różnicuje raki luminalne A od B i wskazuje na sporą agresywność guza. Domyślam się, że właśnie ze względu na ten właśnie wysoki indeks M dostanie mocną chemię. Dobrze się domyślam?
No ale czy 30 % to już wysoki? BARDZO WYSOKI? Trudno mi znaleźć na ten temat informacje.
[ Dodano: 2012-08-22, 09:53 ]
Hmmm, czy indeks proliferacyjny to indeks mitotyczny? |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-08-20, 18:06 Temat: Rak piersi |
Hej, kochani!
Mamy z M kłopoty z interpretacją wyniku, przepisuję go poniżej w całości, to wynik badania receptorów po mastektomii.
RECEPTORY STEROIDOWE I HER2
ER PS- IS- ER~20 [%]
PGR PS- IS- PGR ~30 [%]
HER2 1+
Ki67: 30% ((co oznacza ten parametr?))
LUMINALNY B (HER2 ujemny)
HER2 dodatni 3+ w komponencie in situ
Mamy jeszcze wynik badania węzłów chłonnych pachowych usuniętych po tym, jak w wartowniku znaleziono komórki raka:
LYMPHONODULITIS CHRONICAE REACTIVA 0/18
Jestem głupia, proszę, przełóżcie mi to na polski. Rozumiem, że to 0/18 oznacza, że zero zajętych węzłów na 18 znalezionych? A co z tymi receptorami, czy fakt, że komponent in situ jest her dodatni oznacza, że możliwe jest leczenie takie jak przy her dodatnich rakach (czyli herceptyna? a może przeręcam słowo?). Czy wrażliwość na hormony określona takimi parametrami daje możliwość wdrożenia leczenia hormonalnego? M zaczyna niebawem chemię, nie wiem, jaką, może ktoś miał podobne wyniki i potrafi mi podpowiedzieć, czego się możemy spodziewać? |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-07-20, 11:07 Temat: Rak piersi |
Ech, najgorszy w tym wszystkim jest właśnie brak czasu lekarza. Czujemy się jak uprzykrzone muchy:/ Wiem, że wszystko idzie prawdopodobnie zgodnie z procedurą, ale informacji nie dostajemy żadnych, tyle mojego, co se wyguglam.
Wrrr. |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-07-19, 20:55 Temat: Rak piersi |
Hej, hej, mam jeszcze jedno pytanie - moja mama jutro idzie na operację wycięcia reszty węzłów chłonnych i dziś od niechcenia rzuciła, że 'oj, mam powiększone'. Czy powiększenie węzłów pod pachą może być efektem przebytej 3 tygodnie temu mastektomii z procedurą wartownika?
Wiem, że głupie, ale dręczy. |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-07-13, 20:06 Temat: Rak piersi |
URANIO! Dzięki, dzięki, dzięki, dzięki! |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-07-12, 13:32 Temat: MAMY WYNIK HISTOPATO |
Ludzie!!
Mamy wreszcie wynik histopatologii, trochę zły (ten węzeł chłonny) ale daję go w całości:
Wynik badania HISTOPATOLOGIA
Materiał: sutek lewy
węzel wartowniczy pachy lewej
wynik makroskopowy
a - sutek lewy bez zawartości dołu pachowego o wym 22x15do 3cm. Brodawka makro bez zmian. Na przekrojach 1 cm nad powięzią spikularny nieostro odgraniczony guz średnicy 1 cm. Guz barwy kremowo-żółtej w obrębie guza poszerzone przewody wypełnione żółtą treścią.
gA1, gA2, gB, x, xx, gC+p ((CO TO ZNACZY????))
b - 5 w chł średnicy do 1 cm
1 BL
Wynik mikroskopowy
A, B
Materiał po mastektomii z pobraniem węzła wartowniczego
1) typ histologiczny: Rak przewodowy naciekający
2) stopień złośliwości: G2 (2+3+1) ((CO ZNACZĄ TE CYFERKI???))
3) największy wymiar komponentu naciekającego: 1,5 cm
4) wieloogniskowość: nie
5) odsetek utkania raka in situ: CDIS 30 %
6)obecność zatorów w naczyniach/naciekanie: L/V0 ((CO TO ZNACZY???))
7) marginesy chirurgiczne mikroskopowo: wszystkie powyżej 1 cm
8) Radykalność zabiegu: R0 ((CO TO ZNACZY????))
9) Liczba wszystkiech węzłów chłonnych z przerzutami: 1
10) Liczba wszystkich znalezionych węzłów chłonnych: 5
11) średnica największego przerzutu w węźle chłonnym: 0,3 cm
12) pT1cN(sn)1a ((CO TO ZNACZY?????))
No i tyle. Czy możecie mi opowiedzieć o tym wyniku? Wiemy już, że trzeba będzie wyciąć całe węzły chłonne. Ale napiszcie coś poza tym, szczególnie w tych punktach, w których jestem jednym wielkim znakiem zapytania. Oczywiście najbardziej mnie interesuje, jakie są rokowania w takim przypadku:/
Trzęsą mi się łapy, robię literówki. Ratujcie!!
[ Dodano: 2012-07-12, 15:53 ]
Słuchajcie, a receptory hormonalne i to słynne HER, które się pojawia wszędzie na forum, to powinni w warszawskim COI zbadać z automatu, czy mamy się domagać?
[ Dodano: 2012-07-13, 12:29 ]
Dziewczyny, bo zaczynam panikować, czy jeśli M nie zbadano HER (nie ma tego w wyniku, którego niestety z nią nie odbierałam, więc nie przypilnowałam), to zrobią to później? Czy trzeba im przypomnieć? Czy z jakiegoś powodu nie zrobili?
Wiem, że tkanki do badań trzyma się długo w archiwum, ale jakoś nie mogę pozbyć się myśli o bezpowrotnie utraconym cycku, który poszedł do kosza bez HERÓW. AAAAAAAAA.
Napiszcie, proszę, jeśli macie podobne doświadczenia z COI w Warszawie.
Będziemy tam z M dopiero w poniedziałek, w weekend zdążę pewnie opracować milion czarnych scenariuszy |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-30, 11:49 Temat: Rak piersi |
Hej!
M jest już po operacji, na razie wszystko jest ok. Odebrałam ją wczoraj ze szpitala, a wraz z nią wypis, w którym stało: T2N0M0. Nie dałam rady dobić się do lekarza, coby mi wyjaśnił ten wynik. Rozumiem, że oznacza on wielkość guza i obecność (czyli w tym wypadku brak) przerzutów do węzłów i przerzutów odległych. Ale na histopatologię musimy czekać do 9 lipca, więc skąd oni wzięli info o braku przerzutów, czy to jest rozpoznanie kliniczne na podstawie oglądu sytuacji i biopsji gruboigłowej, czy doświadczenia lekarki czy czego? Złapałyśmy się tego N0M0 jak głupie, ale gdzieś z tyłu głowy coś mi skrzeczy, żeby się jeszcze nie cieszyć.
Cieszyć się czy nie cieszyć?? Skąd oni wzięli ten wynik??
Ściskam Was:) |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-14, 12:50 Temat: Rak piersi |
WOW, dziewczyno, jesteś w moim wieku:)
Dzięki za wsparcie. Swoją drogą, wydaje mi się, że, wbrew pozorom, moja m jest bardziej przywiązana do swojego biustu niż ja i to nie zależy od wieku. Niemniej cieszę się, że się tej piersi pozbędzie, bo to PASKUDNA BOMBA. |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-14, 12:02 Temat: Rak piersi |
Kochane Dziewczyny Bez Piersi,
Podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami po CAŁKOWITEJ AMPUTACJI PIERSI (jednej tfu, tfu). Matka, po rozważeniu miliona za i przeciw, zdecydowała się na tę opcję i teraz zastanawia się, jak będzie funkcjonować, w realu, w zwykłych życiowych czynnościach. Potrzebuję info z pierwszej ręki - co ją może zdziwić, co zaskoczyć, co jest najbardziej kłopotliwe:
czy blizna bardzo ciągnie, czy pomagają plastry/maści na blizny,
jaka proteza dobra na początek, w jakim sklepie jest miła obsługa/fachowy dobór
gdzie można kupić fajne, ŁADNE staniki dla bezpiersiastych,
czy skrzywienie kręgosłupa, którego się można spodziewać, da się zminimalizować gimnastyką czy czymkolwiek innym (moja m ma naprawdę duże, ciężkie piersi przy ogólnie bardzo drobnej budowie i to może być problem)
gdzie mogę znaleźć zdjęcia pań po rekonstrukcji piersi? (moja m uważa, że przyszyją jej worek z gumy i jest z tego powodu załamana, muszę znaleźć jakiś materiał fotograficzny, coby jej udowodnić, że to PIERSI SIĘ NIE REKONSTRUUJE za pomocą nadmuchanej gumy:/
rozumiem, że amputacja piersi nie jest zabiegiem wymagającym wirtuozerii i m po obudzeniu się z narkozy będzie się czuła w miarę dobrze? czy trzeba się spodziewać jakichś sensacji?
aha - jaki stanik m powinna zabrać do szpitala? Tak jak wspomniałam, biust ma duży, miseczka D-E. Ten jeden cycek, który jej zostanie, będzie musiał się gdzieś podziać, a klasyczny stanik chyba odpada? Czy nie?
wiem, że brzmię trochę niepoważnie, ale od tych setek rozmów o raku, które odbywamy z m ze wszystkimi ludźmi, trochę mi odbija. Potrzebuję pragmatycznych, surowych informacji o pierwszych dniach po mastektomii - m ma to już ZA TYDZIEŃ.
Piszcie wszystko albo porzućcie link, pliz:)
[ Dodano: 2012-06-14, 13:07 ]
Aha, żeby było zabawniej, na środek lipca zapowiadają nam się Wielkie Rodzinne Uroczystości, a m oczywiście nikomu poza mną i ojcem pary z gęby nie puściła i nikt nie wie o raku. Czy jest możliwe, że 14 lipca, trzy tygodnie po mastektomii, pod sukienką pod szyję nikt nie zauważy, że z cyckiem jest coś nie halo? Przy tańczeniu i podrygiwaniu?
[ Dodano: 2012-06-14, 13:07 ]
aha, dodam jeszcze, że usunięty zostanie prawdopodobnie tylko węzeł wartowniczy, z racji mikroinwazjii.
[ Dodano: 2012-06-14, 13:10 ]
aha 2 - wedlug onkolożki w przypadku m po mastektomii na 90 procent nie będzie wdrażane uzupełniające leczenie, nie wiem, czy w to wierzyć, ale zakładam, że lekarz z dużym doświadczeniem nie opowiada bajek.
|
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-11, 21:59 Temat: Rak piersi |
To znowu ja.
i znowu problem. Teraz moja biedna matka ma zadane zdecydować pomiędzy amputacją piersi a operacją oszczędzającą.
Dane wyglądają następująco.
Nie mam w garści wyników biopsji gruboigłowej, widziałam je dziś przez mgnienie oka.
Onkolożna mówi, że mamy do czynienia z DCISem z mikroinwazją. Stąd tak czy inaczej konieczne będzie sprawdzenie węzłów chłonnych. Rozmiar zmian - jaki pisałam wcześniej - ok 3 cm w usg, onkolożka: to graniczne rozmiary dla operacji oszczędzającej, pani musi zdecydować.
Moje przypuszczenia: w związku z tym, że zmiana jest wyposażona w pasma martwicy (dane wyciśnięte z radiolożki), a pierwszym w zasadzie sygnałem, że coś jest nie tak były mikrozwapnienia w piersi, na mój rozum możemy mieć do czynienia z DCISem comedo (ale to wynik moich poszukiwań po sieci, nie żeby mi to ktoś autorytatywnie powiedział). Mama nie ma (poza rakiem, hahahahaha) żadnych problemów zdrowotnych - żadnych kłopotów kardiologicznych, żylaków, ginekologicznych (zrobiła w tym tygodniu usg i cytologię). Musi przy tych skąpych danych zdecydować, czy ciachnąć cały cycek, czy raczka.
Gdyby to był mój cycek, poświęciłabym go bez dwóch zdań. Ale nie mogę decydować za kogoś.
Czy przy założeniu, że człowiek jest zdrowy i w niezłej kondycji psychicznej, warto się decydować na operację oszczędzającą i potem trząść się przed każdym nowym badaniem (ja bym się trzęsła)?
Czy operacja radykalna jest dla organizmu mniejszym obciążeniem niż oszczędzająca i późniejsze zabiegi?
Czy obudzenie się po operacji bez cycka, to trauma (Boże, głupie pytanie, ale czasami jest tak, że straszne rzeczy wydają się dużo mniej straszne, kiedy już się dzieją, dlatego pytam o Wasze wrażenia).
Czy podczas operacji radykalnej można od razu zrobić rekonstrukcję, czy trzeba czekać do zakończenia leczenia?
Czy operacja rekonstrukcji jest refundowana przez nfz?
Wiem, że wszystko to powinnyśmy wiedzieć od onkolożki, ale cóż. Czy ktoś przypadkiem wie też, gdzie trzeba się udać, żeby w Centrum Onkologii na Ursynowie w Warszawie wydobyć historię medyczną do skserowania?
To chyba koniec moich pytań na dziś.
Aha, i najważniejsze, ten dcis z mikroinwazją, to jeszcze DCIS czy już inwazyjny????? |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-28, 19:50 Temat: Rak piersi |
Uranio, dziękuję! Znając życie, będę Was jeszcze wiele razy pytać o różne rzeczy.
[ Dodano: 2012-05-28, 23:25 ]
Tak sobie teraz myślę. Czy jest gdzieś na forum albo poza nim jakaś lista obowiązkowych badań, które trzeba zrobić przed operacją usunięcia guza (albo i całej piersi, jak wspomniałam, nie mam pojęcia). Właśnie przeczytałam wątek Gaby i myślę, że wolałabym, wiedzieć, co lekarz POWINIEN SPRAWDZIĆ przed tym wielkim chlastaniem.
Biopsja gruboigłowa już jest, na badania krwi i rtg klaty mamy skierowanie. Czy o czymś jeszcze powinnyśmy pamiętać, czegoś się dopominać?
Zaszczepić się teraz na żółtaczkę (3 tygodnie przed operacją to nie za późno?)... kurczę, test na hiv zrobić? Jakieś ekg? USG rodnego? Dodatkowo, ma się rozumieć, prywatnie, bo nie ma czasu. |
Temat: Rak piersi |
Diamentowa Krowa
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 19117
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-28, 16:14 Temat: Rak piersi |
Kochani,
jestem tu dziś pierwszy raz, odważyłam się wreszcie napisać. Sprawa wygląda tak.
Moja mama (57 l) zrobiła 16 maja kontrolną mammografię, wyszły w niej mikrozwapnienia do dalszej diagnostyki.
Mikrozwapnienia obejmowały fragment o średnicy 1,5 cm.
W usg, zrobionym tego samego dnia, wielkość zmiany określono na 3 cm, radiolożka uznała, że jest to coś w otoczce zapalnej.
Po biopsjo cienkoigłowej okazało się, że w piersi są komórki nowotworowe.
Byłyśmy już u onkologa (lekarza o dobrej opinii, w PFESO w Waszawie, a potem w Instytucie Onkologii).
Dziś Mama miała zrobioną biopsję gruboigłową (z podejrzeniem DCIS albo inwazyjnego przewodowego) i dostała skierowanie na operację na 21 czerwca.
Czytając już od tygodnia w Internecie wszystko na temat nowotworów, nie mogę dojść, jakiej wielkości jest jej guz, i czy to w ogóle można nazwać guzem.
Skoro mikrozwapnienia (mniemam, że to jest właśnie ten nowotwór, że on JEST tym skupiskiem zwapnień) na mammografii zajmują 1,5 cm, a na usg 3 cm, to czy mówimy o guzie mierzącym 1,5, czy 3 cm?
Onkolożka powiedziała nam dziś, że gdyby był to rak przedinwazyjny wewnątrzprzewodowy (DCIS), to guz uznałaby za duży i usuwała go z dużo większym magrinesem zdrowej tkanki.
A jeśli byłby to rak inwazyjny przewodowy, wtedy guz nie jest taki wielki. Dodam jeszcze, że M. robiła poprzednią mammografię 2 lata temu i było ok.
Czy to możlwe, żeby ten koleś wyrósł taki wielki w ciągu 2 lat?
I czy mamy o nim myśleć jako o 1,5 cm guzie, czy jako o 3 cm?
Wiem, że wyniki biopsji gruboigłowej wiele rozstrzygną i okaże się, jak bardzo rozległa musi być operacja.
Ale dręczy mnie sprawa z tą wielkością.
A poza tym muszę o tym porozmawiać z kimś, kto ma podobne doświadczenia.
Błagam, napiszcie, co sądzicie.
[ Dodano: 2012-05-28, 17:44 ]
Dodam jeszcze jedno pytanie. Czy otoczka zapalna wokół ogniska nowotworowego to jakiś dobry/zły znak?
I czy badanie rtg klatki + morfologię krwi wykonuje się standardowo przed operacją usunięcia piersi/guza, czy to oznacza, że p. doktor podejrzewa przerzuty?
Jak widać, gonię w piętkę. |
|
|